Niedawno przeprowadzone badanie rzuciło światło na wpływ retoryki politycznej na przyjęcie szczepionek w niektórych stanach. Badanie, opublikowane w lipcu, wykazało, że republikanie i demokraci w stanie Ohio i Florydzie mieli względnie podobne wskaźniki śmiertelności przed dostępnością szczepionek przeciw COVID-19. Jednak po wprowadzeniu szerokiej dostępności szczepionek w 2021 roku, między partiami zaczęła się pojawiać istotna dysproporcja. Na koniec roku republikanie mieli o 43% wyższy wskaźnik nadmiernych zgonów w porównaniu do demokratów.
Wyniki badania odzwierciedlają szerszy trend obserwowany w kilku stanach, gdzie retoryka polityczna wpływa na postawy społeczeństwa wobec szczepionek przeciw COVID-19. W Teksasie na przykład wprowadzono przepis, który zabrania departamentom zdrowia i organizacjom finansowanym przez państwo reklamowania lub rekomendowania wyłącznie szczepionek przeciw COVID-19. Podobne ograniczenia dotyczące publicznych dyskusji obserwowano w Tennessee, a jeszcze bardziej wyraźnie w Florydzie, gdzie departament zdrowia wydał wytyczne sprzeczne z naukowymi badaniami i zaleceniami Centrum Kontroli i Prewencji Chorób.
Zmiana informacji zdrowotnych jest mocno związana z ewoluującymi stanowiskami przede wszystkim republikańskich polityków. Początkowy sprzeciw wobec środków takich jak noszenie maseczek czy zamknięcie firm w początkowych fazach pandemii przyczynił się do rosnącego braku zaufania do instytucji naukowych i agencji zdrowia publicznego. Niedawne badanie wykazało, że tylko 36% republikanów wyraziło zaufanie co do bezpieczeństwa szczepionek przeciw COVID-19, w porównaniu do 84% demokratów.
Wraz z wprowadzaniem nowych szczepionek w oczekiwaniu na zimowy wzrost przypadków COVID-19, urzędnicy zdrowia są ostrożni wobec ewentualnej reakcji opinii publicznej i decydentów. Wskaźniki szczepień pozostają niskie, a według Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej mniej niż 5% Amerykanów otrzymało aktualizowane dawki. Rosną obawy, że zmiany w języku i sposobie dyskursu publicznego mogą pogłębić nierówności zdrowotne i prowadzić do poważnych konsekwencji w społecznościach.
Podziały w inicjatywach zdrowotnych publicznych to nie nowe zjawisko, o czym świadczą przeszłe spory dotyczące fluoryzacji wody, wymiany igieł czy powszechnego dostępu do opieki zdrowotnej. Jednak intensywność polaryzacji politycznej wokół pandemii COVID-19 zaostrzyła wyzwania stawiane przed urzędnikami zdrowia publicznego. Polityzacja szczepionek przeciw COVID-19 stworzyła nieprzyjazne środowisko, co skutkowało odejściem ponad 500 urzędników zdrowia publicznego z ich stanowisk i wprowadzeniem praw ograniczających ich władzę do ustalania polityk zdrowotnych.
Sytuację dodatkowo komplikują zmienne stanowiska wpływowych postaci, takich jak gubernator Florydy Ron DeSantis. Niespójne komunikaty politycznych liderów, w połączeniu z wprowadzającymi w błąd informacjami, wywołały zamieszanie i sceptycyzm wśród opinii publicznej. Mimo że badania naukowe konsekwentnie potwierdzają bezpieczeństwo i skuteczność szczepionek przeciw COVID-19, sprzeczne twierdzenia niektórych polityków i departamentów zdrowia stanowych przyczyniają się do niechęci do szczepień.
Niezwykle istotne jest, aby urzędnicy zdrowia publicznego, naukowcy i decydenci współpracowali, aby odbudować zaufanie, przekazywać dokładne informacje i eliminować polityczne bariery utrudniające wysiłki szczepień. Zajęcie się niechęcią do szczepień wymaga wieloaspektowego podejścia, które obejmuje zaangażowanie społeczności, ukierunkowane przekazywanie informacji i transparentną komunikację. Przez przekraczanie podziałów politycznych i stawianie zdrowia publicznego ponad interesy partyjne możemy zwiększyć wskaźniki szczepień i ratować życie.